Porady

Jak usprawnić fleet management w małej i średniej firmie transportowej?

W małej i średniej firmie transportowej fleet management nie jest odpowiedzialnością jednego lub kilku specjalistów. Najczęściej to zestaw zadań rozproszonych między właściciela, dyspozytora, księgowość i serwis. W efekcie wiele decyzji podejmuje się na szybko: na telefon, w arkuszu, w notatkach, „bo zawsze tak było”. To działa do pewnego momentu – a potem rośnie liczba aut, tras i kierowców, a razem z nią rosną koszty, przestoje i nerwy.

Dobra wiadomość jest taka, że usprawnienie zarządzania flotą w MŚP zwykle nie wymaga rewolucji. Największy efekt daje uporządkowanie kilku procesów, ustawienie prostych wskaźników i wdrożenie narzędzi, które automatyzują powtarzalne działania.

Najpierw diagnoza: gdzie uciekają pieniądze i czas?

Zanim zaczniesz „naprawiać fleet management”, warto nazwać problem. W firmach transportowych najczęściej chodzi o cztery obszary:

  • Koszty, których nie widać w codziennej pracy,
  • przestoje serwisowe i awarie „w najmniej odpowiednim momencie”,
  • paliwo i jazda niezgodna ze standardem (w tym długie postoje z włączonym silnikiem),
  • chaos informacyjny w dyspozycji: brak jasnych statusów, potwierdzeń i wyjątków.

Jeśli zespół ma poczucie, że bieżące zadania powodują przytłoczenie, to bardzo często oznacza, że brakuje jednej rzeczy: wspólnego obrazu sytuacji floty i prostych zasad, co robimy, gdy pojawiają się anomalie w codziennej pracy samochodów firmowych.

Dane – klucz do trafnych decyzji

Fleet management w transporcie opiera się na danych – ale nie na „wszystkich danych naraz”. W MŚP liczy się szybka informacja, która pomaga reagować tu i teraz:

  • gdzie jest pojazd i jaki jest realny postęp trasy,
  • czy pojawiają się nieplanowane postoje i odchylenia,
  • czy kierowca kończy zlecenie zgodnie z planem,
  • czy pojazd nie generuje sygnałów ryzyka (awaryjność, styl jazdy, przekroczenia).

Problem pojawia się wtedy, gdy dane są rozproszone, a ich zbieranie jest ręczne. Dyspozytor dzwoni, kierowca odpisuje, ktoś przepisuje to do Excela — i nagle firma jest „zarządzana” przez komunikator.

Usprawnienie zaczyna się od jednej zasady: dane mają trafiać w jedno miejsce i być dostępne dla właściwych osób w tym samym czasie.

Koszty pod kontrolą, czyli mniej „niespodzianek”

W małej i średniej firmie warto ustandaryzować podstawowe rozliczenia i uprościć raportowanie.

  • Koszty, które warto policzyć i monitorować regularnie,
  • koszt paliwa na 100 km / koszt paliwa na km,
  • koszt serwisu i napraw na pojazd (miesięcznie lub kwartalnie),
  • koszt przestoju (nawet w uproszczeniu),
  • koszt „pustych przebiegów” i odchyleń od trasy.

Wystarczy, że firma zacznie mierzyć te wartości w stałym rytmie i w tej samej definicji. Nawet proste wskaźniki szybko pokazują, które auta i które trasy „nie dowożą” wyniku.

Serwis samochodów – dlaczego warto planować naprawy z wyprzedzeniem?

Jednym z najbardziej opłacalnych usprawnień fleet management w transporcie jest przejście z trybu reaktywnego na prewencyjny. Jeśli serwis wydarza się dopiero wtedy, gdy pojazd stoi, firma zawsze będzie płacić więcej: za naprawę, za opóźnienia i za utratę zleceń.

Dobrze działa prosty standard:

  • harmonogram przeglądów oparty o przebieg i czas,
  • przypomnienia o zbliżających się terminach,
  • centralne miejsce na dokumenty serwisowe i historię napraw,
  • jedna checklista przeglądowa dla kierowców i serwisu.

W MŚP największą różnicę robi konsekwencja. Plan serwisowy nie musi być idealny — ma być wykonywany.

Kierowcy i bezpieczeństwo

Fleet management nie funkcjonuje bez kierowców. Dlatego wszelkie usprawnienia warto projektować tak, aby były praktyczne i wdrażalne w codziennej pracy. Najlepsze efekty daje podejście oparte na jasnych standardach i krótkiej informacji zwrotnej.

W MŚP często sprawdzają się proste, konkretne rozwiązania: krótka lista zasad eco-driving i bezpieczeństwa, czytelny raport tygodniowy (bez nadmiaru danych), wyjaśnianie wyjątków – dlaczego tu był postój lub zmiana trasy – oraz nagłaśnianie dobrych wyników, nie tylko odchyleń. Gdy pracownicy widzą, że monitoring i raporty służą poprawie procesów, a nie kontrolowaniu ludzi, akceptacja rośnie bardzo szybko.

Zestaw KPI dla MŚP transportowego

W małych i średnich firmach nie potrzeba rozbudowanego systemu BI, aby zarządzać flotą skutecznie. Wystarczy kilka kluczowych wskaźników (KPI), które integrują koszty, wykorzystanie floty i jakość operacyjną.

Minimalny zestaw KPI obejmuje:

  • koszt paliwa na km / spalanie na 100 km (per pojazd i kierowca),
  • czas i liczbę postojów (w tym z włączonym silnikiem, jeśli monitorowane),
  • wykorzystanie pojazdu (czas faktycznej pracy),
  • liczbę wyjątków na trasę (opóźnienia, odchylenia, postoje),
  • downtime (czas przestoju serwisowego),
  • terminowość dostaw.

Najważniejsze, aby KPI były mierzone regularnie i porównywalnie. Nawet mała firma dzięki temu szybko zauważa trendy i może reagować, zanim problem urośnie.

Jak Flotman wspiera usprawnienie fleet management?

Systemy takie jak Flotman sprawdzają się tam, gdzie liczy się porządek, automatyzacja i szybka informacja. Flotman łączy w jednym miejscu kluczowe obszary zarządzania flotą. Dzięki temu firma redukuje ręczną pracę i ryzyko błędów – system porządkuje informacje, wysyła powiadomienia i pozwala szybciej reagować na odchylenia, zanim przerodzą się w przestój lub stratę. W MŚP wdrożenie może przebiegać etapami – od monitoringu pojazdów i podstawowych raportów, po stopniowe rozszerzanie funkcjonalności wraz z rozwojem firmy.

Materiał Partnera

Autor

Moje teksty

Hej, jestem Sebastian! Technologia to mój świat – świetnie ogarniam laptopy, komputery i smartfony, bo od zawsze lubiłem rozkręcać sprzęty i sprawdzać, co potrafią. Uwielbiam testować nowinki, porównywać różne modele i szukać najlepszych rozwiązań. Zawsze mam sporo praktycznych wskazówek i fajnych trików, którymi chętnie się podzielę! Jeśli masz pytania, śmiało pytaj – [email protected]